
A to moja dekoracja w jadalni
Tym razem jajka do jedzenia - drałyśmy razem z moją mamą. 






Chciałam wam pokazać jaką piękną monstrancję co roku oglądam w kościele Fara w Jaśle. Nie moge się napatrzeć na to zabytkowe dzieło. Szkoda że nie można oglądnąć jej z bliska



Tworzysz piękne prace :)
OdpowiedzUsuńUroczy blog :)Cieszę się że tu trafiłam :)Wiosennie pozdrawiam:)
Dziękuję za miły komentarz i odwiedziny
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona chustecznikiem. Podziwiam wykonanie, dobór kolorow i sam pomysl! Brawo!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)