Właśnie dostałam wczoraj przesyłkę z nowym wykrojnikiem motylkowym,
więc musiałam go wypróbować.
Jest inny od tych, które posiadam.
Motylek nie wypada z kartki, nacięte są tylko skrzydełka, które można unieść do góry.
Motylka oczywiście bardzo łatwo wyciąć , bo trzyma się kartki tylko na środku.
Więc wycięłam sobie go jeszcze kilka żeby zrobić mu warstwy :)
Po bokach skrzydełek wytłaczany jest wzór, który po-tuszowałam i zaembosingowałam.
Tło wokół motylka pokropkowałam metodą , którą stosuję w decoupagu,
czyli "pstrykałam" z pędzelka :) Pod skrzydełka przykleiłam jeszcze piórka.