A na wyjeździe ufilcowałam 3 aniołki i 3 jajka. Nie jestem zadowolona z twarzy tych aniołków, ale na razie takie wymyśliłam i nic innego mi nie przychodzi do głowy. Czasami trzeba trochę popróbować. A oto jak wyglądają.
Do tego aniołka wykorzystałam taśmę z Lemoncraft.
A do tego użyłam taśmy - różyczki z perełką
czyli... Filcoły! :-)
OdpowiedzUsuńmaja urok
śliczne są! A ten pierwszy chyba najbardziej mi się podoba. No moja droga, to Ty zamiast odpoczywać na urlopie to robótek się chwyciłaś :):) Hmm, w sumie to też odpoczynek :) Powodzenia na kiermaszu!
OdpowiedzUsuńAniołki są śliczne, najbardziej podoba mi się ten ostatni. A co do twarzy, nie jest wcale tak prosto, zrobić subtelną, anielską twarz, dlatego wiele z takich postaci jest po prostu bez twarzy. A może tylko same oczka w postaci malutkich kropeczek ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczne są te aniołki, mnie tam podobają się z taką twarzą jaką mają :)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne , mnie zauroczył pierwszy i drugi :-)))
OdpowiedzUsuńsą cudne!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć ;)
Przeurocze, bardzo ciekawie wykonane :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne są :) Uwielbiam Anioły, a ten czerwony skradł moje serce :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne te aniołki :)
OdpowiedzUsuńPiękne te aniołki. A ten w czerwonej sukieneczce nasunął mi na myśl Panią Mikołajową?
OdpowiedzUsuńA jakby zamiast malować oczka przykleić takie plastikowe?
Jakie śliczne! Ja szydełkowym twarzyczek nie robiłam, bo też mi nie pasowały żadne koraliki ani wyszywanki:)
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny aniołek dziekuję za miły komentarz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te aniołki, filcowe pierwsze widzę :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te aniołki :)
OdpowiedzUsuń