Tą skrzyneczkę robiłam strasznie długo, i nie dlatego że jakaś skomplikowana. Po naklejeniu motywu stwierdziłam, że mi się nie podoba i ją zostawiłam. Nie mogłam się zdecydować czy motyw zedrzeć, czy zostawić. Leżała sobie i czekała na dokończenie, i się w końcu doczekała.
mnie sie tam podoba
OdpowiedzUsuńZdecydowanie popieram koncepcję "nic na siłę" - jak nie idzie to trzeba odłożyć :).
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda ten ciemny drewniany dół z kwiecistym wieczkiem.
ja lubie róże i tu ładnie podbarwiłas
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba, jest romantyczna i może być doskonałym prezentem na zbliżający się Dzień Matki.
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńśliczna skrzyneczka:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze że przeszła kwarantanne ! Świetna!!
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczna :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest piękna !!!
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie zdzierałaś tych pięknych różyczek...
Pozdrawiam :)
bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest, bardzo elegancka. Bosko wyglądają te róże.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie romantyczne klimaty :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńPiękna szkatułka, te róże pasują idealnie :)))
OdpowiedzUsuńPiękna :))
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka wygląda pięknie - róże to mój ulubiony motyw - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńcudne róże, motyl na wieczku dodaje uroku
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta różana skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna różana szkatułka i cudnie tęczowy motylek:)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że poleżała . Jest śliczna, jak wszystkie Twoje prace. Zawsze jak tu zaglądam to spodziewam się takiego efektu.
OdpowiedzUsuń