Dla odmiany od kartek postanowiłam zrobić coś dla siebie,
a właściwie do nowego biura. Po kilkudziesięciu latach nasza firma
doczekała się nowego biurowca i właśnie do pokoju, w którym pracuję
postanowiłam zrobić coś na ścianę.
Od dawna chodził mi po głowie obrazek z chrobotkiem.
Wczoraj kupiłam ramkę przestrzenną i od razu wzięłam się do pracy.
Dołożyłam tu jeszcze kilka elementów dla urozmaicenia:
róże cedrowe i trochę kory, kamyczki z ogrodu ..
Ramka już wisi na ścianie, ale zapomniałam zrobić zdjęcie.
Piękny obrazek, Agusiu.
OdpowiedzUsuńCudowny obrazek :)
OdpowiedzUsuńśliczny
OdpowiedzUsuńCiekawy, oryginalny obrazek.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa praca. Kojarzy mi się z zielonymi ścianami z mchu, które są moim wnętrzarskim marzeniem.
OdpowiedzUsuńJaki cudny obraz! Pięknie wkomponowałaś elementy dekoracyjnie w mech.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ach, szkoda że nie ma zdjęcia z pomieszczenia w którym jest obrazek :) wspaniała ozdoba :)
OdpowiedzUsuńO to coś nowego , brawo :)
OdpowiedzUsuń