Kilka tygodni temu zrobiłam herbaciarkę z serwetką,
którą wykorzystałam do zrobienia chustecznika, niedawno
prezentowany tu na blogu.
Wykorzystałam tu również ten sam szablon, co nachusteczniku.
Mam jeszcze kilka surowych przedmiotów do ozdobienia,
które przeleżały trochę, ponieważ nie miałam czasu.
Myślę, że w jesienne wieczory coś nowego powstanie
w tej technice.
Oj kiedyś miałam fioła na punkcie serwetek mam ich mnóstwo o dziwo jak potrzebuje coś konkretnego to akurat nie mam . Fajną herbaciarkę stworzyłaś. Super jest ta serwetka na wieczku, choć ja nigdy nie zostawiałam surowego środka ale oczywiście co kto lubi !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam