Na jednym z ostatnich letnich kiermaszy,
jedna z Pań zapytała o taką makramową panienkę.
Nie chciała aniołka, pytała czy nie mam bez skrzydełek :)
Postanowiłam zrobić taką panienkę.
Do rączek dałam jej mini metalową torebeczkę.
Urocza dama Aguś. Pozdrawiam serdecznie.
No cóż klient nasz Pan. Miało być bez skrzydełek i jest . Super Ci ta makramowa panienka wyszłaPozdrawiam
Wpadnę z rewizytą i komentarzem do każdego kto zostawi tu komentarz.
Urocza dama Aguś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo cóż klient nasz Pan. Miało być bez skrzydełek i jest . Super Ci ta makramowa panienka wyszła
OdpowiedzUsuńPozdrawiam