Dzisiaj pokażę Wam torebeczki na czekoladki (lub coś innego jak kto woli). Jedną zrobiłam dla koleżanki z pracy Magdy. Ale jak koleżanki w pracy zobaczyły , tak im się spodobała, że dostałam zamówienie na następną. W sumie jednak zrobiłam dwie.
Dzięki dziewczyny, za tyle miłych słów. Alicja - torebeczka nie jest duża zrobiłam ją z papieru 30 cm/30 cm . Właśnie jak ją robiłam to pomyślałam sobie że przygotuje kursik jak ją zrobić. Pozdrawiam
super pomysł i wykonanie.......
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe. Piękne!
OdpowiedzUsuńobydwie sa piękne ale obstawiam w kropeczki
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystkie :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł , podobają mi sie
OdpowiedzUsuńTak kropeczki są na pierwszym miejscu, bo i kolor mój. Jaka jest ich wielkość ? Są śliczne.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, za tyle miłych słów. Alicja - torebeczka nie jest duża zrobiłam ją z papieru 30 cm/30 cm .
OdpowiedzUsuńWłaśnie jak ją robiłam to pomyślałam sobie że przygotuje kursik jak ją zrobić.
Pozdrawiam
Superowe! Tak, kursik się jak najbardziej przyda :)
OdpowiedzUsuńTorebeczki są śliczne i zawsze można w nich schować coś słodkiego dla łakomczuszków :))
OdpowiedzUsuńPiękne są obie, bardzo kształtne:)
OdpowiedzUsuńpiękne grochy :-)
OdpowiedzUsuńTorebki słodsze niż cukierki :) Urokliwe.
OdpowiedzUsuńCzekam na kursik bo jest to super pomysl.
OdpowiedzUsuń