Myślę że te makramowe skrzydła bardziej pasują do Twoich Anielic. Niestety akurat koloru lawendowego nie lubię, ale sama Anielica jest super. Pozdrawiam
Anielica jest przepiękna. Tęsknię za letnim kolorem lawendy... chociaż tyle że jedna sadzonka w doniczce uratowała mi się przed mrozem i teraz w domu mogę cieszyć się jej wspaniałą wonią. Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam anioły :) ten ma ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńsuper kolory
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolory :) a skrzydła są wyjątkowe, bardzo oryginalnie wygląda taki anioł :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna anielica. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudowna anielica. Poczułam ciepełko w sercu, ma ona piękny wyraz twarzyczki, kolor sukni mój ukochany, naprawdę czuje ciepełko w sercu, dziękuję. Miej bardzo miły dzionek. :) <3
OdpowiedzUsuńKolejny świetny anioł:)
OdpowiedzUsuńMyślę że te makramowe skrzydła bardziej pasują do Twoich Anielic. Niestety akurat koloru lawendowego nie lubię, ale sama Anielica jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękna anielica, Aguś, masz do nich talent.
OdpowiedzUsuńAnielica jest przepiękna. Tęsknię za letnim kolorem lawendy... chociaż tyle że jedna sadzonka w doniczce uratowała mi się przed mrozem i teraz w domu mogę cieszyć się jej wspaniałą wonią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Przepiękna anielica :)
OdpowiedzUsuń