Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 31 lipca 2025

3087 - Anielice na desce

 Moja pierwsza anielice malowane na desce. 

Nie miałam odpowiednich fabek do malowania skóry, 

ale już się zaopatrzyłam, więc liczę, że kolejna próba będzie lepsza.

Druga anielica namalowana na małym plastrze drewna.




4 komentarze:

  1. Nie będę ściemniać, nie podobają mi się te Anielice ale oczywiście to rzecz gustu . Ja bym sobie takich nie postawiła nigdzie !!! Zdecydowanie Twoje karteczki i filcaki podobają mi się bardziej !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się Twoje anioły Aguś podobają, a faworytem jest ten pierwszy. Nie poddawaj się, praktyka czyni mistrza. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne anielice :) Szkoda, że sama nie umiem malować

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze koty za płoty , super , że próbujesz czegoś nowego, trzymam kciuki za następne

    OdpowiedzUsuń

Wpadnę z rewizytą i komentarzem do każdego kto zostawi tu komentarz.