No i balkoniki gotowe. Zupełna zmiana wyglądu domu , jestem zadowolona, reszta domowników zresztą też. Po za tym zakwitł mój powojnik, a i inne kwiatki w moim ogródku rozkwitają, więc cały czas coś nowego się dzieje. Niestety popadało i wylazły ohydne , obślizgłe ślimaki bez skorupek , które niszczą co popadnie... Muszę lecieć do ogrodniczego i kupić na nie trutkę zanim wszystko zjedzą.
Pieknie, jak tak patrze na twoje kwiaty to sama mam ochote przestac protestowac i zgodzic sie na ich zasadzenie w naszym ogrodku :)
OdpowiedzUsuńSuper fryzurka!